niedziela, 30 grudnia 2012

Bieszczady II - w kupie cieplej

created 22.05.2012
Na drugi wyjazd w Bieszczady nie musiałem długo czekać. Właściwie zaraz po powrocie z pierwszego, myślałem o następnym. Tym razem chciałem pojechać na jesień, aby zobaczyć wielkie połacie pięknie przebarwionych drzew. W między czasie kilka razy opowiadałem o swojej bieszczadzkiej wyprawie i udało mi się zapalić wśród dwóch kolegów "iskrę przygody". Okazało się jednak, że jedyny termin w którym możemy pojechać razem to początek września, w więc do przebarwionych drzew jeszcze brakowało około 3tyg. Ale nie ważne. Pojechaliśmy wcześniej. We trzech. Ku przygodzie.


Bieszczady - samotna wędrówka

created 10.06.2011
Wróciłem! Nie zjadły mnie jednak niedźwiedzie a ja jestem całkowicie zdrowy i szczęśliwy! Cóż mogę napisać... NIESAMOWITA, niezapomniana przygoda. Pierwsza tego typu i bez wątpienia, wiele momentów zapamiętam do końca życia. Niektórych chwil, jakie przeżyłem podczas tych 9 dni nie da się opisać słowami, nie oddadzą tego zdjęcia. To trzeba przeżyć samemu. Chociaż po części spróbuję Wam przybliżyć co mi się najbardziej podobało i co sprawiło, że bez wątpienia w Bieszczady wrócę, a kolejne wyprawy to tylko kwestia czasu :)